Treść strony październik_2008
Dobra tercja nie wystarczyła by TKH pokonał Tychy
Jarmo Tolvanen w debiucie trenerskim przegrał minimalnie z GKS Tychy. Na razie pod jego wodzą TKH fragmentami prezentuje dobrą grę.
TKH NESTA TORUŃ - GKS TYCHY
1:2 (0:0, 0:2, 1:0)
0:1 - Proszkiewicz (22), 0:2 - Gonera - Parzyszek (27), 1:2 - Buril - Dąbkowski (50 w przewadze)
TKH: Plaskiewicz (2), Dąbkowski, Buril; Marmurowicz (2), Dzięgiel (4), Dołęga (2), Kubat (2), Cychowski (4); Jastrzębski (10), Koszarek, Minge (2), Koseda, Piotrowski; Wiśniewski, Kuchnicki, Wieczorek, Porębski, Lidtke, Gościmiński, Chrzanowski, Chyliński.
Od początku trwało ostrzeliwanie toruńskiej bramki. Michał Plaskiewicz musiał zwijać się jak w ukropie. Miejscowi byli wolniejsi od rywali, którzy z łatwością wjeżdżali w strefę obronną TKH. Dopiero ostatnie minuty były lepsze w wykonaniu miejscowych.
Również początek drugiej odsłony był nieudany dla gospodarzy. Przy biernej postawie toruńskich defensorów Tomasz Proszkiewicz objechał pół tercji, ustawił sobie krążek przy niebieskiej linii i huknął w okienko nie do obrony.
Przy stracie drugiego gola torunianom zabrakło konsekwencji w obronie, bo gola stracili kiedy Rafał Cychowski wyjeżdżał z ławki kar na lód.
Najlepsza w wykonaniu miejscowych była trzecia tercja. Dobrą grę udokumentowali golem. Szybko wykorzystali przewagę, kiedy na ławce kar siedział Sławomir Krzak. - Dobrze rozegraliśmy krążek - mówił Vladimir Buril. - "Dąbek"świetnie mi dograł, a ja uderzyłem spod niebieskiej i trafiłem - opowiadał o okolicznościach zdobycia kontaktowej bramki obrońca TKH.
Pomimo starań torunian wynik nie uległ zmianie.
Pozostałe wyniki: KH Sanok - Comarch Cracovia 3:3 (mecz awansem), Polonia Bytom - Jastrzębie 0:6, Energa Stoczniowiec - Zagłębie Sosnowiec 3:2.
Liderem jest Energa Stoczniowiec 44 pkt. TKH Nesta Toruń zajmuje 9. miejsce - 15 pkt.
Dariusz Knopik (Gazeta Pomorska)