Treść strony SEZON 2021/ 2022
Dużo strzałów - mało bramek.
Stalowe Pierniki, po dobrym meczu przegrywają na Tor-Torze z GKS-em Tychy 2:3. Pomimo oddania prawie dwukrotnie więcej strzałów na bramkę przeciwnika nie udało się wyjść zwycięsko z tego pojedynku. Bramkarz gości bardzo dobrze wywiązywał się ze swojej roli, a napastnicy KH Energa muszą popracować nad skutecznością.
Tylko Mateusz Zieliński i Robert Arrak zdołali pokonać Lewartowskiego. Drużyna walczyła do ostatniej sekundy i próbowała odwrócić losy tego meczu jednak tym razem się nie udało.
KH Energa Toruń - GKS Tychy
2-3
(0:0, 2:2, 0:1)
Bramki:
0:1 Christian Mroczkowski (Michael Cichy) - 30:00 (P)
1:1 Mateusz Zieliński (Kamil Kalinowski, Patryk Kogut) - 35:33
2:1 Robert Arrak (Lauri Huhdanpaa) - 36:28
2:2 Radosław Galant (Artyom Smirnov, Bartłomiej Pociecha) - 39:59
2:3 Kamil Wróbel (Alexander Szczechura) - 42:47
Kary:
KH Energa Toruń - 6 min.
GKS Tychy - 8 min.
Skład KH Energa Toruń:
#70 Conrad Molder, #51 Mateusz Studziński
#57 Dmitri Kozlov, #12 Alexandr Shkrabov
#9 Miro Lehtimaki, #10 Kamil Kalinowski, #68 Patryk Kogut
#23 Yegor Shkodenko, #2 Alexander Rodionov
#44 Mikhail Shabanov, #17 Robert Arrak, #86 Lauri Huhdanpaa
#11 Adrian Jaworski, #4 Mateusz Zieliński
#24 Henri Limma, #89 Nikolai Syty, #88 Robert Korchokha
#16 Bartosz Skólmowski, #21 Dominik Olszewski
#19 Michał Kalinowski, #43 Yegor Rozhkov, #61 Miachał Zając
Trener:
Jussi Tupamaki
Asystent:
Łukasz Podsiadło
Okiem kibica…
Po trzech kolejkach niektórzy już wieszali tej drużynie medale na szyjach i choć KH Energa ma potencjał na wygrywanie, to jeszcze dużo pracy trzeba wykonać by wejść na sportowy olimp.
Przede wszystkim trzeba się wyzbyć prostych błędów, po których tracimy bramki. One mają duży wpływ na nasze porażki.
Zarówno w meczach z Sosnowcem, Krakowem i dziś zawodnikom przytrafiały się fatalne w skutkach błędy (wszystkie te mecze przegraliśmy).
Dziś mieliśmy kolejne roszady w składzie. Do czwartego ataku przesunięty został Michał Kalinowski, który nie może się wstrzelić w bramkę rywali. Czekamy Michał!
W sumie zagraliśmy dobry mecz, choć Lewartowski bronił poprawnie to wiele krążków wybijał tak, że można było z tego kilka bramek strzelić. Niestety toruńscy zawodnicy nie byli wtedy we właściwych miejscach. W końcu mamy bramkę z dystansu. Brawo Mateusz! Chcemy więcej!
Drużyna, na moje oko gra taktyczny hokej i stara się realizować założenia trenerskie. Zdecydowanie mniej w tym sezonie radosnego grania. Dobrze się to ogląda, a niektórych zawodników wręcz podziwia. Imponuje mi Laurii Hundanmpaa - dynamiczny, waleczny, świetnie jeżdżący na łyżwach. Na plus także M. Syty. Zagadką pozostaje dla mnie rola Michała Zająca. Gra dość regularnie jednak niewiele wnosi. A na trybunach lub ławce siedzą Dominik Olszewski, Jarek Dołęga, o najmłodszych zawodnikach już nie wspominając.
Co ciekawe, dziś w barwach Tychów niedawni liderzy naszej drużyny: Serguszkin, Feofanov, Smirnow, a w toruńskich P. Kogut. Żaden z nich nie odgryzł się bezpośrednio na swoich niedawnych kolegach.
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, Krzysztof Strzelecki, data: 2021-09-26