Treść strony SEZON 2007/ 2008


Czekają na nas trudni rywale

W hokejowej ekstraklasie nastąpiła przerwa do 19 grudnia.
Tymczasem działacze i zawodnicy kilku klubów spędzają czas z
kalkulatorami w rękach.

Dotyczy to przedstawicieli Wojasa Podhala Nowy Targ, Naprzodu Janów
i TKH ThyssenKrupp Energostalu Toruń. Już dziś wiadomo, że dla którejś
z tych trzech drużyn zabraknie miejsca w czołowej szóstce drugiej fazy
rozgrywek. A to oznacza spore straty finansowe i sportowe. Trzeba
będzie bowiem grać z ligowymi „ogonami” (KH Sanok, Polonią Bytom i Unią
Oświęcim), co na pewno nie wzbudzi zainteresowania kibiców, a dodatkowo
w rundzie play off trafi się na któryś z dwóch najlepszych zespołów w
rundzie zasadniczej.


TKH ThyssenKrupp Energostal Toruń, po piątkowej wygranej z Naprzodem
Janów u siebie 6:1, „wrócił do gry” w walce o szóstkę. Nie da się
jednak ukryć, że o wywalczenie miejsca wśród najlepszych będzie bardzo
trudno.


W tej chwili Wojas Podhale zajmuje w tabeli piąte miejsce i ma 49
pkt. O dwa wyprzedza torunian i o cztery janowian. Do zakończenia tej
rundy rozgrywek, po której liga podzieli się na „szóstkę” i „czwórkę”,
pozostało pięć kolejek.


Wojas ma niemal pewne min. 9 pkt, za prawdopodobne zwycięstwa u
siebie z sosnowiczanami, oświęcimianami i sanoczanami. Zakładając, że
przegra w Toruniu i Janowie, skończy tę rundę z 58 pkt.

Naprzód może liczyć na punkty w meczach u siebie z: oświęcimianami,
bytomianami, nowotarżanami oraz na wyjeździe z sanoczanami. To mu da 57
pkt.


Wychodzi więc na to, że TKH, mający teraz 47 pkt. (i gorszy bilans z
Naprzodem), musi w pięciu najbliższych meczach zdobyć minimum 11 pkt. A
o to nie będzie łatwo, zważywszy na to, że m. in. ma wyjazdowe mecze w
Tychach i Gdańsku oraz podejmuje Cracovię.

Piotr Bednarczyk (Nowości)

wstecz

Kontakt

Bannery