Treść strony SEZON 2008/ 2009
Sromotna przegrana TKH z Tychami w Katowicach
Po porażce z tyskim zespołem torunianie tracą do GKS już 13 punktów i
trudno im będzie odrobić te straty w czwartej rundzie rozgrywek rundy
zasadniczej.
GKS Tychy - TKH Nesta
5:0 (2:0, 1:0, 2:0)
Bramki: 1:0 Bacul
- Śmiełowski (0.16), 2:0 Woźnica - Bagiński (11.50), 3:0 Sarnik - Bacul
(29.38), 4:0 Sarnik - Proszkiewicz - Gonera (46.19), 5:0 Wołkowicz -
Bacul (47.37). GKS: Sobecki - Bacul, Gonera, Parzyszek (2), Śmiełowski,
Wołkowicz - Krzak, Majkowski, Mejka (2), Proszkiewicz, Sarnik -
Bagiński, Jakes, Jakubik, Kotlorz (2), Woźnica (4) - Banachewicz,
Baranowski, Gwiżdż, Maćkowiak, Matczak. TKH: Plaskiewicz - Dąbkowski
(4), Buril (2); Bomastek (2), Salonen, Dołęga - Cychowski, Kubat (4);
Marmurowicz, Paakkarinen, Jastrzębski - Koseda (2), Piotrowski (2);
Koszarek, Dzięgiel, Minge (2) - Porębski, Wieczorek, Chrzanowski,
Kuchnicki, Wiśniewski.
Mecz był niesłychanie ważny w
kontekście walki o miejsce w czołowej szóstce. Torunianie musieli
wygrać, by zwiększyć szanse na wyprzedzenie tyszan. Niestety, już w 16
sekundzie podopieczni Jarmo Tolvanena stracili gola. - Chłopakom chyba
zabrakło koncentracji - stwierdził Andrzej Masewicz, drugi
szkoleniowiec TKH.
Chociaż tyszanie dominowali na lodzie, to
torunianom udało się przetrzymać grę w osłabieniu, ale chwilę po
powrocie na lód Przemysława Bomastaka stracili drugiego gola. -
Mieliśmy wprowadzić pierwszą formację na lód, ale nie zdążyliśmy -
tłumaczył asystent Tolvanena.
W drugiej tercji Jarosław Dołęga trafił krążkiem w słupek. - Zrobił
dobrą akcję, ale zabrakło mu trochę szczęścia - ocenił Masewicz.
Jednak to gospodarze cieszyli się z podwyższenia wyniku po golu Piotra Sarnika.
W
ostatniej odsłonie w niecałe 120 sekund tyszanie zdobyli kolejne dwie
bramki, pieczętując efektowną wygraną. Warto podkreślić, że ostatnie
półtorej minuty TKH grało w podwójnym osłabieniu i przetrzymało napór
tyszan.
Z milszych informacji warto przekazać, że Daniel Minge
i Michał Porębski zostali powołani do kadry U-20, która będzie się
przygotowywać do mistrzostw świata I dywizji rozpoczynających się 14
grudnia w szwajcarskim Herisau.
Pozostałe mecze 26. kolejki:
GKS Jastrzębie - Polonia Bytom 12:0 (1:0, 5:0, 6:0) , Cracovia - KH
Sanok 9:1 (3:0, 2:1, 4:0), Podhale Nowy Targ - Naprzód Janów 5:2 (0:0,
3:0, 2:2) , Zagłębie Sosnowiec - Stoczniowiec Gdańsk 4:3 (1:1, 3:2,
0:0).
1. Stoczniowiec26 56 100:71
2. Podhale 25 52 118:69
3. Zagłębie 26 47 94:80
4. Cracovia 24 45 105:64
5. Tychy 25 42 91:64
6. Naprzód 26 41 93:88
7. Jastrzębie 26 35 84:78
8. KH Sanok 26 31 79:100
9. TKH Nesta 26 29 63:93
10. Polonia 25 7 33:153
Dariusz Knopik (Gazeta Pomorska)