Treść strony SEZON 2019/ 2020
Okiem kibica...
Ostatnie trzy pojedynki naszej drużyny przyniosły fantastyczne emocje, a w serca toruńskich kibiców wlały nadzieję, że dalsza część sezonu może mieć inne barwy. W pojedynkach z drużynami z Gdańska, Oświęcimia i Sosnowca widzieliśmy na lodzie wojowników, którzy nie tracą wiary do ostatnich sekund. Widzę też drużynę, a nie indywidualności. Widzę uśmiechy na twarzach tych chłopaków. To buduje, a ja znów poczułem dumę o której już zapomniałem! Nie wiem na jak długo, ale cieszę się chwilą. Trzeba jednak też zejść na ziemię...
Często krytykujemy trenera, częściowo pewnie słusznie, bo błędy popełnia bez dwóch zdań, ale ocenę tego pozostawiam każdemu z Was. Gdybym miał jednak pokusić się o pochwałę, to co pierwsze przychodzi mi na myśl, to że już 3 sezon widzimy drużynę, która walczy do końca i rzadko opuszcza głowę. Tego na pewno Jurij Czuch uczy chłopaków i za to dziękuję. Do końca sezonu zasadniczego 20 kolejek. Dużo by w tej lidze jeszcze zaistnieć lub przepaść. W tej chwili do 8 miejsca dającego rundę play-off tracimy 5 punktów. Złapaliśmy więc kontakt z przeciwnikami. Przed nami trzy trudne pojedynki w tym tygodniu (Tychy, Kraków i Katowice). Czy uda się zdobyć w tych meczach punkty, które pozwolą nam na kontakt z Sosnowcem? Oby! Kraków wzmacnia się i „odjeżdża”. Tam zwykle w grudniu zaczynają się wzmocnienia i tak też jest tym razem. Nas niestety chyba nie stać na wzmocnienia (choć jeszcze liczę, że może coś się zmieni). Czy grając na trzy „piątki” wystarczy sił w każdym meczu? Jak mówi trener czwartej w pełni wartościowej piątki nie mamy. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem i pewnie bym z nim długo dyskutował. Nawet jeśli trener ma rację, bo widzi zawodników na treningach, to czy dobrze robił nie dając chłopakom większej liczby szans na grę w pierwszej części sezonu? Dziś byliby zapewne bardziej ograni, a co za tym idzie dali by drużynie zdecydowanie więcej, bo każdy z nich ma potencjał. No cóż decyzję należą do trenera i to jego wraz z końcem sezonu rozliczmy z wyniku. Wierzę, że los zaczął się odmieniać. Oby tylko ominęły nas kontuzje i nie trapiły pozalodowiskowe niepotrzebne zdarzenia.
Wszyscy godnie uczcijmy ostatni miesiąc 95 urodzin toruńskiego hokeja i patrzmy już w przyszłość…, bo łączy nas #TradycjaPokoleń.