Treść strony sierpien_2004
Kolejny sprawdzian
Toruński Klub Hokejowy rozpoczął cykl przygotowań do nadchodzącego sezonu. Sparingową plejadę rozpoczęły dwa mecze w Krynicy z miejscowym KTH, teraz nadszedł czas na nieco silniejszego rywala...
Tychy następne w kolejności...
Zespół GKS’u Tychy będzie następnym rywalem toruńskiego KH w przedsezonowych sprawdzianach, toruński „team” rozegra dwa mecze, odpowiednio w poniedziałek oraz we wtorek o godzinie 17:00.
Przedstawmy po krótce rywala...
Ubiegłoroczny brązowy medalista Mistrzostw Polski, nie kryje swoich zamiarów, celem jest złoto. Właśnie takie odczucia nasuwają się, jeżeli weźmiemy pod uwagę transfery, w końcu Parzyszek, Justka, Gonera czy też Jakubowski mogą swoimi umiejętnościami i zaangażowaniem, przechylić szalę zwycięstwa na korzyść „tyskiego” zespołu. Z pewnością rywal jest wymagający, ale przecież w sparingach nie chodzi o wynik. Mecze towarzyskie są znakomitą okazją, aby zespół zgrał się, aby trener mógł dostrzec błędy popełniane przez zawodników i odpowiednio im zaradził. Wynik schodzi na dalszy plan, poza tym w owych spotkaniach NIE zagrają kadrowicze, a więc :
GKS zagra bez :
Bramkarza – Arkadiusza Sobeckiego
Obrońców – Artura Gwiżdża, Łukasza Mejki oraz Sebastiana Gonery
Napastników – Artura Ślusarczyka, Sławomira Krzaka, Mariusza Justki oraz Adriana Parzyszka
Z kolei TKH wystąpi bez :
Bramkarza : Tomasza Wawrzkiewicza
Obrońcy : Łukasza Sokoła
Napastników : Martina Voznika, Tomasza Proszkiewicza oraz Jarosława Dołęgi.
Zatem zapowiada się dość ciekawe spotkanie, w którym szansę gry otrzymają zawodnicy młodzi, chociażby Paweł Dalke, Maciej Ożóg, oraz tkz. ”stranieri” w grono których wliczać się będzie nie tylko Stanislav Udyanski, ale również Pavel Rajnoha, poza tym Łukasz Kiedewicz stanie pomiędzy słupkami „Krzyżaków”, więc będzie okazja do sprawdzenia jego formy. Wynik nie będzie odzwierciedleniem realnych możliwości zespołów, gdyż to kadrowicze stanowią trzon obu drużyn...
Tyle o GKSie, wróćmy jednak na chwilę do KTH...
Toruński zespół nie dawno, zmierzył się z „ekstraligowym spadkowiczem”, czyli zespołem KTH Krynica. Rywal teoretycznie słabszy, jednak treningi na lodzie rozpoczął wcześniej, miał więcej czasu na stworzenie pewnego kolektywu, zgranie poszczególnych formacji. Na dodatek trenerem „Mineralnych” jest od niedawna Czech, Rudolf Rohacek – twórca dawnej potęgi krynickiego hokeja.Na pewno krynicki zespół pod wodzą „nowego – starego” trenera może sprawić nie jedną niespodziankę w I lidze, jednak tym razem doświadczenie i rutyna „Krzyżaków” „wzięła górę” nad młodością i żywiołowością hokeistów KTH. Toruński „team” przeważał w każdym elemencie hokejowego rzemiosła, bilans bramkowy jest na to dowodem. Hokeiści toruńskiego KH strzelili 12 bramek, nie tracąc żadnej, trzeba jednak podkreślić niesamowitą waleczność i nieustępliwość kryniczan, która sprawiła wiele problemów drużynie z „Piernikowa”...
Na koniec dodajmy, że toruński zespół czeka turniej imienia A.Dubko w Grodnie w dniach 26-28.08.
Oto zespoły, które wystąpią w turnieju : HK-2000 Ryga, Nieman Grodno, Sokił Kijów oraz TKH Toruń. Patrząc na rywali widać, że nie będzie to spacerek dla podopiecznych Jarosława Morawieckiego, ale "póki krążek w grze"...
- autor: V@LDI