Treść strony wrzesień_2006
Tendencja spadkowa czy wypadek przy pracy?
Toruńscy hokeiści wspaniale zainaugurowali tegoroczny sezon, następnie zwyciężyli po dogrywce z Gdańskiem i w końcu zremisowali z KTH na Tor-Torze. Czy to zapowiedź tendencji spadkowej?
Liczy się tylko zwycięstwo!
Inauguracja nowego Tor-Toru i nowej drużyny „Stalowych Pierników” wypadła okazale. Pewne zwycięstwo podopiecznych Miroslava Dolezalika rozbudziło apetyty wielu toruńskich Kibiców na medal. Następnym rywalem toruńskich hokeistów był gdański Stoczniowiec, jak się okazało i tym razem „Stalowe Pierniki” odnotowali wygraną, chociaż nie przyszło im to już tak łatwo jak w pierwszym spotkaniu. Zwycięska bramka padła „dopiero” w dogrywce, warto jednak zauważyć, że gdańska Olivia, która od lat jest zmorą toruńskich hokeistów, w końcu została „zdobyta”! Wobec takiej argumentacji punkty wywiezione z północy nabierają zupełnie innego koloru. Niestety w kolejnym spotkaniu podopieczni Miroslava Dolezalika zaprezentowali się fatalnie na tle beniaminka PLH! Remis z KTH Krynica na pewno nie jest szczytem marzeń działaczy, kibiców czy też samych hokeistów. Widać, że w tegorocznej lidze nie można lekceważyć ŻADNEGO rywala!
Oto ilość punktów zdobywanych w kolejnych meczach „Stalowych Pierników” :
3, 2, 1 -> Wygląda jak tendencja spadkowa, ale to tylko pozory. Owe 2 punkty zostały zdobyte w Gdańsku i jest to duży sukces toruńskich hokeistów. Natomiast remis z KTH jest raczej wypadkiem przy pracy i miejmy nadzieję, że już się nie powtórzy. Teraz czas na KH Sanok, czyli drużynę „nominowaną” do spadku, przez większość fachowców. Celem „Stalowych Pierników” są 3 punkty i każdy inny wynik, będzie potraktowany jako porażka!
Początek meczu o 18:00
- autor: valdi