hokej.torun.pl Przejdź do strony głównej serwisu

Mała niespodzianka

Mamy pierwszą niespodziankę w turnieju Euro Ice Hockey Challange rozgrywanym w Toruniu. Litwini zwyciężyli z faworyzowaną reprezentacją Węgier 2:1!

  Litwini już od pierwszych minut spotkania, postawili na ofensywę, chcąc jak najszybciej otworzyć wynik spotkania. Niestety pomimo dogodnych sytuacji, ani Arturas Katulis , ani Rolands Aliukonis nie potrafili pokonać, Kristiana Budaia . Z kolei podopieczni Pata Cortiny , nie kwapili się z wycieczkami pod bramkę rywala. Pierwszy strzał w meczu, Węgrzy oddali dopiero w 8 minucie. Imre Peterdi próbował zaskoczyć Arunasa Alenikovasa , strzałem z nadgarstka, ale nic z tego nie wyszło. W 11 minucie, sędzia spotkania odesłał na ławkę kar Egidijusa Bauba , ale Madziarzy nie skorzystali z prezentu. Zresztą prawdę mówiąc, nawet nie zagrozili bramce Litwinów podczas liczebnej przewagi. Podopieczni Dimitrija Medvedeva grali pewnie w defensywie i kreowali ładne akcje w ofensywie, ale za każdym razem zabrakło wykończenia i w końcu musiało się to zemścić. W 15 minucie Węgrzy wyszli z kontrą, Roger Holeczy , podał do Zsolta Azari , który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza. Więcej bramek w tej części meczu nie padło i hokeiści udali się na przerwę do szatni.

W drugiej odsłonie spotkania, Litwini w końcu zdobyli upragnioną bramkę, lecz radość nie trwała zbyt długo. Sędzia nie uznał trafienia, z powodu spalonego w polu bramkowym. Mało tego, w 32 minucie podopieczni Medvedeva mogli stracić drugą bramkę, ale Arunas Alenikovas wygrał pojedynek sam na sam z Csaba Janosi . Wyrównanie padło na 3 minuty przed końcem tercji, a autorem trafienia został Martynas Slikas . Wynikiem 1:1 zakończyła się druga odsłona. W ostatniej części meczu, Grzegorz Pachucki zbyt często odsyłał hokeistów na ławkę kar i widowisko nieco straciło na atrakcyjności. Litwini przypieczętowali swoją ładną gre bramką na 2 minuty przed końcem spotkania. Mindaugas Kieras wstrzelił krążek w kierunku bramki Węgrów, Arturas Svedavicius dołożył łopatkę kija, a Martynas Slikas wpakował krążek do pustej bramki.

 Najlepszymi zawodnikami meczu wybrano bramkarzy obu reprezentacji.

Bramki:

1:0 Zsolt Azari (Roger Holeczy, Tamas Lences) 15'

1:1 Martynas Slikas (Rolandas Aliukonis, Arturas Katulis) 37' 5:3

1:2 Martinas Slikas (Mindaugas Kieras) 58'

Składy:

Węgry:

Budai (Szuper) - Svasznek, Jobb, Hegyi, Tokesi, Erdelyi, Lendcses, Ennaffati, Galanisz, Kovacs, Borbas, Janosi, Majoross, Vaszjunyin, Kiss, Holeczy, Azari, Hoffmann, Szajbert, Berta, Peterdi.

Litwa:

Alenikovas - Tamkevicius, Kieras, Nauseda, Vezelis, Katulis, Vysniauskas, Visockas, Aliukonis, Pliskauskas, Bauba, Slikas, Strimaitis, Svedavicius, Kumeliauskas, Lelenas, Slikas, Kulevicius, Vaiciukevicus.

Kary: Węgry: 32 minuty, Litwa: 26 minut

Widzów: 100

• autor: Valdi