hokej.torun.pl Przejdź do strony głównej serwisu

Faule na gospodarzach się zemściły

Wicemistrzowie Polski - hokeiści GKS-u Tychy - wygrali wczoraj
z TKH Nestą w hali katowickiego małego Spodka 4:0. Torunianie zajmują
nadal przedostanie miejsce w tabeli PLH.

Na ławce trenerskiej wicemistrzów Polski zabrakło już Wojciecha
Matczaka, który kilka dni temu podał się do dymisji. Jego miejsce zajął
dotychczasowy asystent Mieczysław Nahuńko.

Mimo zawirowań na stanowisku szkoleniowca wczorajsze spotkanie
rozpoczęło się dla tyszan wyśmienicie. Wicemistrzowie Polski
wykorzystali bowiem pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki,
wówczas, gdy na ławkę kar arbiter główny Przemysław Kępa odesłał
Tomasza Chylińskiego. Krążek, po strzale Garbocza, do bramki TKH dobił
Woźnica.

Siedem minut później sytuacja się powtórzyła. Tym razem przewinił
Arkadiusz Marmurowicz, a tyszanie w zamieszaniu podbramkowym wepchnęli
„gumę” do siatki gości (trafił Paweł Banachewicz).

- Nie był to ładny mecz - przyznał Marian Pysz, szkoleniowiec TKH
Nesty. - Bramki traciliśmy w zasadzie w osłabieniach. W Tychach grają
zawodnicy hokejowo mądrzejsi i starsi. Rozpracowali nas, grając z
przewagą jednego gracza.

Druga tercja, podobnie jak pierwsza, zakończyła się dwubramkową
wygraną tyskiej drużyny. Michała Plaskiewicza najpierw pokonał Salamon,
strzałem z pięciu metrów, a później Parzyszek, gdy torunianie ponownie
grali w osłabieniu.

- Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że trudno będzie nam odrobić
czterobramkową stratę - dodał Marian Pysz. - W trzeciej tercji
przemęczonego Michała Plaskiewicza zastąpił Paweł Jakubowski i trzeba
powiedzieć, że zagrał bardzo dobrze. Wybronił kilka strzałów tyszan.

Na lodowisku, po raz pierwszy w tym sezonie, pojawił się także Kamil
Cichewicz (zastąpił Michała Porębskiego). W trzeciej tercji wynik nie
zmienił się, przez co torunianie doznali siódmej porażki w dziewięciu
dotąd rozegranych meczach.

GKS Tychy - TKH Nesta Toruń 4:0 (2:0, 2:0, 0:0)

• 1:0 M. Woźnica - M. Garbocz (4.24, w przewadze), 2:0 P.
  Banachewicz - R. Bacul (11.55, w przewadze), 3:0 B. Salamon - A.
  Bagiński (22.39), 4:0 A. Parzyszek - R. Bacul (30.09, w przewadze).
• GKS
  Tychy: Sobecki; Gonera - Śmiełowski, Majkowski - Mejka, Jakes -
  Kotlorz; Bacul - Banachewicz - Parzyszek, Bagiński - Garbocz - Woźnica,
  Proszkiewicz - Salamon - Sarnik oraz Krzak, Maćkowiak. Kary: 10 min. +
  2 min. kary technicznej.
• TKH Nesta: Plaskiewicz (od 40.01
  Jakubowski); Dąbkowski - Buril, Cychowski - Kubat, Porębski - K.
  Piotrowski oraz Cichewicz; Marmurowicz - Koszarek - Dołęga, Jastrzębski
  - Dzięgiel - Wiśniewski, Minge - M. Kuchnicki - Chrzanowski,
  Gościmiński - Chyliński - Wieczorek. Kary: 12 min.
• Ostatnia, dziewiąta kolejka pierwszej rundy PLH, zostanie rozegrana w najbliższy piątek.
• Pary
  dziewiątej kolejki: Stoczniowiec - JKH, Naprzód - Zagłębie, TKH Nesta
  Toruń - Podhale Nowy Targ, KH Sanok - GKS Tychy, Polonia - Cracovia.

Dariusz Łopatka (Nowości)