Treść strony SEZON 2008/ 2009
Puchar Polski. Skuteczna TKH w 3. tercji kluczem do wygranej
W pierwszym meczu 2. rundy rozgrywek o Puchar Polski toruński zespół pokonał rywali z Nowego Targu.
To pierwszy krok, by zagrać w turnieju finałowym.
TKH NESTA - PODHALE
4:1 (0:0, 1:0, 3:1)
BRAMKI:
1:0 Cychowski - Paakkarinen (30.54), 1:1 Gruszka - Malasiński (45.28 w
przewadze), 2:1 Buril- Salonen (51.33), 3:1 Paakkarinen -Marmurowicz
(52.14), 4:1 Bomastek - Dąbkowski (58.28).
TKH: Jakubowski - Dąbkowski, Buril; Bomastek, Salonen (2), Dołęga -
Cychowski, Kubat (2); Marmurowicz (2), Paakkarinen (2), Koszarek -
Koseda, Piotrowski; Jastrzębski, Dzięgiel, Minge - Kuchnicki,
Chrzanowski (2), Wiśniewski.
Trener Jarmo Tolvanen postanowił sprawdzić Pawła Jakubowskiego w bramce
i dlatego dał odpocząć Michałowi Plaskiewiczowi. Innych zmian w
składzie nie było. - Na pewno nie będzie żadnego odpuszczania meczu, bo
dla nas każde spotkanie jest równie ważne - zapewniał przed pucharową
potyczką Bartosz Dąbkowski, obrońca TKH.
Jednak w pierwszej
tercji obie drużyny nie forsowały tempa. Gra głównie toczyła się w
strefie środkowej lub pod bandami. Gospodarze mieli okazję na
prowadzenie gdy grali w przewadze, ale strzały Samiego Salonena i
Dąbkowskiego obronił Krzysztof Zborowski. Od drugiej odsłony spotkanie
zrobiło się ciekawsze. Wynik mocnym strzałem spod niebieskiej linii
otworzył Rafał Cychowski, który otrzymał krążek od Teemu Paakkarinena
po wygraniu wznowienia przez Fina. Niestety, gdy Paakkarinen przebywał
na ławce kar "Szarotki” wyrównały. Strata gola nie załamała
miejscowych, tylko podziałała na nich motywująco. Torunianie w
przeciągu 41 sekund zdobyli dwie bramki. W końcówce nowotarżan dobił
Przemysław Bomastek, ustalając wynik meczu. To niezła zaliczka przed
rewanżem, który zaplanowany jest 2 grudnia w Nowym Targu. Na zwycięzcę
tego dwumeczu czeka już GKS Tychy.
Dariusz Knopik (Gazeta Pomorska)