Treść strony SEZON 2008/ 2009
Obie drużyny trenują w komplecie
Do rozpoczęcia pierwszej rundy play off w polskiej ekstralidze pozostały już tylko trzy dni
Każda z ośmiu drużyn przystępująca do ćwierćfinałowych potyczek
Polskiej Ligi Hokejowej powinna być już u szczytu budowania formy przed
piątkowymi, pierwszymi spotkaniami.
Do rozpoczęcia play off zostały już tylko trzy dni. Szkoleniowcy
poszczególnych ekip mają więc niewiele czasu na ostatnie korekty oraz
wybranie i zastosowanie w praktyce, odpowiedniej taktyki na pierwsze
mecze najważniejszej części sezonu.
Punktem kulminacyjnym
przygotowań Toruńskiego Klubu Hokejowego oraz głównym sprawdzianem dla
taktyki na zbliżające się wielkimi krokami mecze ze zwycięzcą sezonu
zasadniczego - Podhalem Nowy Targ - był sobotni, wyjazdowy mecz
sparingowy ze Stoczniowcem Gdańsk. Hokeiści TKH Nesty spisali się
nieźle i wygrali z trzecią ekipą pierwszej części rozgrywek 6:5 (2:4,
2:0, 2:1).
Wszyscy są zdrowi
-
Pierwszą tercję trochę przespaliśmy, ale po szybkiej reprymendzie
chłopacy zagrali lepiej - mówi Andrzej Masewicz, asystent Jarmo
Tolvanena.
W składzie toruńskiej ekipy doszło do kilku zmian. Przede wszystkim
między słupkami bramki stanął Paweł Jakubowski, który zastąpił
przebywającego na zgrupowaniu kadry Michała Plaskiewicza. Natomiast
Daniel Minge zajął miejsce Arkadiusza Marmurowicza na skrzydle drugiego
ataku, a borykający się ostatnio z bólami pleców Vladimir Burzil zagrał
w trzeciej parze obrońców z Piotrem Kosedą (w pierwszej wystąpił Karol
Piotrowski). O tym, czy ustawienia te zostaną jeszcze zmienione, sztab
szkoleniowy będzie decydował podczas najbliższych treningów. A tych
torunianie przed wyjazdem na Podhale mają zaplanowanych jeszcze cztery.
-
Wszyscy są zdrowi i pracują z pełnym zaangażowaniem - dodaje Andrzej
Masewicz. - Z drużyną trenuje już Michał Plaskiewicz, który wrócił ze
zgrupowania.
Wczoraj hokeiści TKH ćwiczyli dwa razy na
lodzie. Dziś ten scenariusz zostanie powtórzony. W środę natomiast
zaplanowano poranny trening, a po południu odnowę biologiczną.
Co słychać w obozie rywala?
Na czwartek ustalono poranny rozjazd, a tuż po jego zakończeniu wyjazd na Podhale.
Jak tymczasem przygotowują się rywale?
- Teraz nie zamierzamy się przetrenowywać. Forma już jest - twierdzi Milan Janczuszka, szkoleniowiec Podhala.
Wczoraj
nowotarżanie trenowali raz. Dziś słowacki szkoleniowiec zaplanował
swoim podopiecznym rozjazd, a po południu najważniejszy sprawdzian
przed piątkową inauguracją play off - mecz kontrolny ze słowackim
pierwszoligowcem HC Presov 07.
W czwartek, przygotowująca
się w komplecie nowotarska ekipa (do kolegów dołączyli już kadrowicze -
Krzysztof Zborowski i Tomasz Malasiński oraz kontuzjowani ostatnio -
Priechodsky oraz Łabuz) odbędzie tylko lekki trening.
Przypomnijmy,
że piątkowe spotkanie w Nowym Targu rozpocznie się o godz. 19.15 (ze
względu na transmisję telewizyjną, którą przeprowadzi stacja TVP
Sport). Dzień później hokeiści wyjadą na taflę lodowiska o godz. 18.
Dariusz Łopatka (Nowości)