Treść strony SEZON 2020/ 2021

Zagra z numerem 26.

Łotewski napastnik - Lauris Rancevs zadebiutuje dzisiaj w drużynie KH Energa w meczu przeciwko JKH GKS Jastrzębie. W obecnym sezonie gościł już na Tor-Torze, gdy grał w barwach Tauron Podhale Nowy Targ. Łącznie w PHL zagrał w sześciu spotkaniach i na swoim koncie zapisał jedną bramkę oraz dwie asysty.
Widać, że oczekiwania w nim pokładane były zdecydowanie większe skoro tak szybko postanowiono rozwiązać kontrakt.
W poprzednim sezonie grał w drużynie HK Kurbads, w lidze łotewskiej i niewątpliwe może zaliczyć go do bardzo udanych. Występował również w meczach reprezentacji narodowej, w których także zdobywał bramki i asystował.

Jak informuje oficjalny profil klubowy Tauron Podhale Nowy Targ:
"Lauris Rancevs nie spełnił oczekiwań sztabu szkoleniowego i opuszcza Szarotki. Obecnie trwają poszukiwania jego następcy. Laurisovi życzymy powodzenia w dalszej karierze."

W wywiadzie, który w całości możecie przeczytać na oficjalnej stronie KH Toruń Łotysz podkreśla, że decyzję o odejściu podjął on sam.
"Z mojego punktu widzenia mogłem dać dużo więcej drużynie Podhala, ale trener nie dał mi na to szansy. Czekałem, czekałem i czekałem, aż w końcu miałem tego dosyć i postanowiłem, że chcę odejść.
Zatem to była Twoja decyzja, a nie decyzja Klubu?
Tak, to była moja decyzja. Nie chcę stać w miejscu, nie chcę się cofać, chcę grać i wiem ile jestem wart."

Ciekawe jak zaprezentuje się w najbliższych trzech spotkaniach w barwach toruńskiego klubu? Czy postawą na lodzie udowodni swoją wartość? Niebawem poznamy odpowiedź.

 

 

  • autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-10-09

wstecz

Kontakt

Bannery