hokej.torun.pl Przejdź do strony głównej serwisu

Mecz z Podhalem, borykającym się z potężnymi problemami nie mógł zakończyć się inaczej, niż tylko wysokim zwycięstwem KH Energa Toruń. Tak też się stało. Stalowe Pierniki bez większych przeszkód pokonały Szarotki na ich własnym lodowisku 7:2 aplikując po trzy celne trafienia w pierwszej i drugiej odsłonie. 

Tylko szesnastu zawodników z pola miał do dyspozycji trener gości, więc inny wynik, niż wysoka wygrana gospodarzy nie wchodził w grą. Hokeiści KH Energa Toruń pokonali na własnym lodowisku Texom STS Sanok 6:1. W tym sezonie Stalowe Pierniki wygrały wszystkie starcia z drużyną z Grodu Grzegorza. Bilans bramkowy (łącznie z dzisiejszym meczem) to 22:6.

Niestety Juha Nurminen plus Łukasz Podsiadło i zawodnicy KH Energa Toruń nie znaleźli sposobu, który pozwoliłby ograć w sezonie zasadniczym drużynę prowadzoną przez Roberta Kalabera. Mecz numer pięć zakończył się zwycięstwem JKH GKS Jastrzębie 4:2. Bilans bramkowy po wszystkich starciach to 20:10.

Kolejny raz podopiecznymi Roberta Kalabera wygrywają z KH Energa Toruń. W obecnym sezonie, JKH GKS Jastrzębie jest jedynym zespołem, z którym toruńska drużyna nie może odnieść zwycięstwa. Bilans wygląda następującą: mecze - 4:0, bramki - 16:8. Dwa spotkania Stalowe Pierniki przegrały co prawda po dogrywce, ale to małe pocieszenie. Liczy się wygrana. 

Drużyna KH Energa Toruń nie zwalnia tępa i kontynuuje serię zwycięstw, którą rozpoczęła 3 grudnia w Krakowie. Tym razem przed własną publicznością Stalowe Pierniki pokonały GKS Katowice. Do wyłonienia zwycięzcy w "świątecznym meczu" potrzebna była seria rzutów karnych, w której zdecydowanie lepsi byli gospodarze.

Stalowe Pierniki pokonały przed własną publicznością Texom STS Sanok. Toruńscy hokeiści strzelili cztery gole przeciwnikom, a sami nie stracili żadnego. Kontuzji, już w pierwszej tercji meczu doznał Kamil Kalinowski. Ma uszkodzony bark i w najbliższym czasie nie zobaczymy go na tafli.

Mecz z ostatnią drużyną w tabeli Tauron Hokej Ligi zakończył się wysokim zwycięstwem KH Energa Toruń. Gospodarze ostro ostrzeliwali bramkę Podhala, i chociaż Paweł Bizub prawie pięćdziesiąt razy wybijał lub zamrażał krążki lecące w jego kierunku, to i tak siedmiokrotnie został przechytrzony przez toruńskich zawodników. Stalowe Piernik pokonały Szarotki 7:0.

Mało kto z kibiców przybywających na mecz przeciwko aktualnym Mistrzom Polski obstawiał zwycięstwo KH Energa Toruń. Jednak widać, że oświęcimianie zaczynają łapać zadyszkę i ostatnie wpadki (przegrana z GKS Tychy i GKS Katowice) pokazują, że nie są obecnie w stabilnej formie.

Po przerwie reprezentacyjnej przyszła pora na dalszą rywalizację w trzeciej rundzie Tauron Hokej Ligi. Dzisiaj na Tor-Torze przeciwnikiem Stalowych Pierników był zespół prowadzony przez Marka Ziętarę i Jacka Szopińskiego - Comarch Cracovia. Gospodarze bardzo szybko objęli prowadzenie w tym meczu. Jednak to goście ostatecznie cieszyli się ze zwycięstwa po ostatnim gwizdku sędziego.